54-letni David Senk, mieszkaniec stolicy Kaliforni i -
Sacramento, został oskarżony o dotkliwe pogryzienie... pytona
trzymanego w domu przez jego znajomego jako maskotka i zwierzę domowe.
Według miejscowych mediów, gad doznał poważnych obrażeń (m. in. stracił
kilka żeber) i musiał zostać poddany zabiegowi chirurgicznemu. Obecnie
przechodzi okres rekonwalescencji.
- Czuje się coraz lepiej. Ostatniej nocy wykonaliśmy operację chirurgiczną, która prawdopodobnie uratowała mu życie - powiedziała dziennikowi "Sacramento Bee" Gina Knepp z miejscowej służby weterynaryjnej.
Senk został aresztowany przez wezwanych policjantów pod zarzutem kryminalnego okaleczenia zwierzęcia.
- Czuje się coraz lepiej. Ostatniej nocy wykonaliśmy operację chirurgiczną, która prawdopodobnie uratowała mu życie - powiedziała dziennikowi "Sacramento Bee" Gina Knepp z miejscowej służby weterynaryjnej.
Senk został aresztowany przez wezwanych policjantów pod zarzutem kryminalnego okaleczenia zwierzęcia.
Nie napisano jeszcze komentarzy.Możesz być pierwszy...
Przyłącz się do dyskusji i dodaj nowy komentarz
Prześlij komentarz